Halko Hej!
Witaj w mojej ceramicznej pracowni, gdzie toczę na kole garncarskim, kolorowe kubki z zachwycającymi połączeniami szkliw.
Moje dłonie to najlepsze narzędzia jakie posiadam. Dzięki nim, każde naczynie ma swoje unikatowe ślady, delikatne wgniecenia palców.
Ceramiką tak na poważnie zajęłam się w pamiętnym 2020 roku.
Wcześniej przez kilka lat, ceramika przeplatała się u mnie z zajęciami krawiectwa oraz pracą w polskich markach odzieżowych. Jednak życie miało dla mnie inny plan. Najpierw z powodu pandemii straciłam prace którą lubiłam, następną rzuciłam bo wykańczała mnie psychicznie.
Przemęczona, z początkami depresji wróciłam na zajęcia ceramiczne aby rozładować stres, wyciszyć się i zastanowić nad swoim życiem. Pamiętam w tamtym momencie poczułam w środku siebie, dawny spokój oraz usłyszałam myśl w głowie… rób to co sprawia Ci przyjemność.
Postanowiłam zaryzykować
Zaczęłam robić to co czuje, co daje mi upust artystyczny, wycisza, relaksuje czyli tworzenie z gliny.
Znajomi różnie reagowali. Jedni wspierali, podsyłali pomysły oraz inspiracje, inni mówili żebym się ogarnęła i poszła do normalnej pracy. Jednak ja postanowiłam w końcu zacząć słuchać już tylko siebie i tego co mi serce podpowiada!